Kolejne zakupy

Cześć dziewczyny! Dzisiaj na szybko pokazuje Wam moje zakupy z tego tygodnia, zapewne są to ostatnie w tym miesiącu, bo wyprzedaż w H&M doszczętnie opustoszyła mój portfel, ale za to uzupełniła szafę. Teraz trzeba dokupić tylko wieszaki...

Kredka z Avonu miała być zielona, a jest jaka jest... Zaś ta z Sephory była na promocji za 9 zł, niestety szybko się ściera. Pędzelek kosztował 15 zł, numerek to 13.

Szampon kupiony na promocji za około 6 zł. Dzisiaj wypróbuję czy dodaje objętości. Jestem wielką fanką migdałowych zapachów tak, więc musiałam mieć ten płyn do kąpieli z Avonu. O kremie z biedronki post już jest :)

MÓJ UKOCHANY KREM! <3
W końcu natrafiam na niego po zmianie opakowania z czerwonego na białe...

Spray przyśpieszający opalanie, fajny, ale wolę jednak kakaowy z Ziaji. Kulki z Sephory z olejkiem - 1 zł sztuka, bardzo je lubię. 

Zdjęcie lakierów trochę niewyraźne, ale padła mi bateria i nie było jak zrobić lepszego...
Czerwony to numerek 215, niebieski to 204. Wszystkie lakiery Golden Rose z serii Paris były przecenione na 3 zł, ale wzięłam tylko te kolory. Bazę przedłużającą trwałość lakier użyłam tylko raz i muszę przyznać, że paznokcie po niej są dosyć twarde czyli zapowiada się miłe użytkowanie...




(OPISY LEPIEJ WIDAĆ PO POWIĘKSZENIU ZDJĘCIA)