Kolejny tag, tym razem 7 makijażowych faktów o mnie. Zostałam otagowana przez princetonxgirl , której bardzo za to dziękuję :*
1. Napisz kto przyznał ci nagrodę
2. Napisz 7 makijażowych faktów o sobie
3. Przekaż nagrodę 15 następnym blogerkom
Fakty o mnie?
1. Zaczęłam się malować bardzo szybko, bo jakoś na początku gimnazjum, a może nawet wcześniej... Głównie był to podkład, którym zakrywałam to, co najbardziej mi przeszkadzało przez całe moje życie czyli nieszczęsne pamiątki na twarzy po wypadku z dzieciństwa.
2. Mam bliznę w lewej brwi przez, co nigdy nie mogłam mieć ładnego kształtu. Poza tym mam bardzo cienkie włoski i jest ich mało. Dzisiaj moje brwi są ładne i w miarę grube, a to wszystko za sprawą henny oraz olejku rycynowego.
3. Mam więcej kosmetyków niż moja mama i to ona ciągle podkrada coś ode mnie, a to chyba powinno być na odwrót :)
4. Lubię mieć coś na twarzy. Bez makijażu czuję się ... goła. Nie wyglądam bez niego źle, ale po prostu lubię być pomalowana i czuję się wtedy dobrze :)
5. Uwielbiam zalotkę, uważam, że jest to wspaniały wynalazek, a mój chłopak mówi, że ona wygląda jak narzędzie tortur :D
6. Gdy byłam mała często przynosiłam wszystkie kosmetyki mamy i robiłam jej makijaże. Oczywiście były straszne i nie dało się w nich wyjść z domu, ale jaka to była frajda :)
7. Lubię gdy kosmetyk ma ładne opakowanie. Przyciąga mnie to i zachęca do zakupu. Ile to razy kupiłam coś tylko dlatego, że ładnie wygląda :D
Ojej dziękuję :D
OdpowiedzUsuńWidzę, że wiele się zgadza u Ciebie ze mną :D Co do zalotki i innych faktów :D
Dziękuję za otagowanie!
OdpowiedzUsuńJa też mam więcej kosmetyków niż moja mama.. DUŻO więcej. ;)
zalotka jest dla mnie prawie jak święty Graal ;D
OdpowiedzUsuńfajnie, że wzięłaś udział w zabawie ;)
Ja za brzdąca podkradałam mamie kosmetyki, malowałam się i wychodziłam na dwór z koleżankami. To dopiero była frajda :) a teraz myśląc jak ja musiałam wyglądać... :D
OdpowiedzUsuńJa też kupuje kosmetyki bardzo czesto tylko ze względu na opakowanie :)
OdpowiedzUsuń1, 4, 7 do mnie pasują :)
OdpowiedzUsuńDziękuję kochana za nominację :)
OdpowiedzUsuńJa również ulegam czarowi ładnego opakowania ;p potem przyjemnie nawet na taki kosmetyk patrzeć ;p
bardzo dziękuję za tag :)) wiele nam się takich faktów zgadza :)))
OdpowiedzUsuńPS. Fajnie, że wybrałaś 2x mnie do otagowania, bo bardzo lubię Twój blog :)
dziękuję za nominację ;)
OdpowiedzUsuń