1. Eveline superduet, maskara oraz błyszczyk. Jeszcze nie próbowałam, ale za 14 zł szkoda nie brać.
2. Luksja zestaw trzech żeli pod prysznic za 10 zł. Ładnie pachną, każdy 250 ml, na pewno się przydadzą :)
3. Coral, zmywacz do paznokci - pachnie zielony jabłuszkiem! :D Chociaż to rumianek z kiełkami.
4. Henna z Deli, brązowa. - daje fajny kolor, używam jej tylko na brwi, bo kiedy nałożę na rzęsy to oczy mi mocno łzawią, ale moim zdaniem jest niewydajna, ponieważ mamy w środku wie szasetki (płynna i proszek), dałam to do małego pojemniczką po próbce z Sephory, ale boję się, że wyschnie. Następnym razem kupię jakąś w kremi, w tubce. Polecacie coś?
5. Tami chusteczki odświeżające - wersja do torebki, około 2 zł :)
6. Cleaning chusteczki do higieny intymnej 2 x około 7 zł - głupia nie popatrzyłam, że to do higieny intymnej, a myślałam, że do demakijażu :( Coś ostatnio mam pecha z chusteczkami mokrymi, mogłam nie kombinować i kupić te co zawsze z Biedronki.
7. Paletka Sleek, Oh So Special - wszystkim dobrze znana :) Ma świetne kolory, ale moim zdaniem potrzeba pod nią bazę.
8. BeBauty masło Azja Spa 7 zł - pięknie pachnie!!!
Świeczka lawendowa, kocham ten zapach i świeczki z Biedronki. Świetnie umila mi wieczory :)
Lakier również z Biedrony za 5,99 zł - ładny kolor, szkoda, że nie było już miętowego :(
A to taki bonus - rozwijam swoje nowe zainteresowania :D Kiedyś napiszę o tym więcej. Dziurkacze są przesłodkie, zestaw trzech za 9 zł z Biedronki. Zestaw karteczek z Lidla za około 6 zł. A zeszyty są z Reala za grosze, ten z muffinem urzekł mnie ;3
Wzięłam z Biedronki nową gazetkę która obowiązuję od 16 sierpnia - SZKOŁA 3. Nie ma jej jeszcze na stronie, ale będą świetne pudełka składane w różnych kolorach 6,99 zł za sztukę. Przydadzą mi się do organizacji w garderobie i pokoju, tym bardziej, że planuję zakup nowego regału. Oraz pudełka tekturowe za 10,99 zł sztuka - zauroczyła mnie szkatułka prostokątna - muszę ją mieć, bo jest z motywem wieży Eiffla,a to moja obsesja :D Pomińmy fakt, że mam jedną sporą szkatułkę na biżu i nawet jej nie używam...
Te lakiery z biedrony mają świetne kolory, w ogóle w biedronce są takie produkty co każdy chce je mieć i potrzebuje- nie to co drogeria wszystko a zarazem nic ;D
OdpowiedzUsuńa ja właśnie szukam fajnych pudełek - będę miała pretekst, żeby drugi raz w życiu trafić do Biedronki :)
OdpowiedzUsuńNo dokładnie ;D ostatnio byłam w jednej biedronce i nic nie kupiłam bo wmawiałam sobie że " mam wszystko".
OdpowiedzUsuńa za 2 dni poszłam do całkiem innej i kupiłam masło i farbę garniera- tą która mi najbardziej podpasowała, za 2 zapłaciłam tyle co w rossmannie prawie za 1 a gratis jeszcze lustereczko było ;D
Biedronkowe cuda ;D piękny ten lakier do paznokci ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne zakupy,sama muszę się tam wybrać ;) Zapraszam do mnie.
OdpowiedzUsuńŚwietne zakupy, piszę tak, bo mam większość tych rzeczy:P Żele pachną ładnie, ale zależy jaki 'smak', miałam inną trójkę niż Ty (powtórzył się fioletowy i pachniał dla mnie trochę sztucznie).
OdpowiedzUsuńOh so special właśnie biegnie do mnie pocztą, jakiej bazy używasz pod te cienie? Dobrze się rozcierają czy tracą na intensywności, gdy trochę nad nimi popracować? Słyszałam różne opinie.
Pozdrawiam;)
chyba spróbuję tych świec z Biedronki ;)
OdpowiedzUsuńNo i poleciałam przez Ciebie na zakupy do Biedronki XD
OdpowiedzUsuńLakier ma przecudowny kolor! <3 do Biedronki mam dość daleko, ale po tym co kupiłaś zachęciłaś mnie do wyprawy, więc jutro nadchodzę! Uwielbiam zapach świeczek lawendowych :) jeśli chodzi o chusteczki do ostatnio też tak zrobiłam :c pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńnie masz co żałować że nie było miętowego, bo ja kupiłam i nie jestem z niego zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńśliczny kolor lakieru :) skusiłabym się ale mam już 3 w podobnym kolorze (miss selene, wibo i safari) :)
OdpowiedzUsuńhehe paletke sleeka tez kupilas w biedronce? :)
OdpowiedzUsuńSwoja droga moja biedronka jakso mniej zaopatrzoan w komsetyki bo np zadnego produktu eveline w neij nei ma ...
Kocham biedronkę, kocham. ♥ Widziałam ten zestaw Eveline. Poza tym mnóstwo innych, cudownych, które naprawdę zachwycały ceną. M.in. krem schoola z pumeksem (o ile się nie mylę). :D
OdpowiedzUsuńJa chcę te dziurkacze! Nie widziałam ich u siebie :( za to kupiłam sobie zestaw pieczątek za 10 zł :D
OdpowiedzUsuńfajne zakupy:) żele luksji tez z biedronki?:)
OdpowiedzUsuńja dziś byłam po raz 3 w biedrze ;)
OdpowiedzUsuń@Mika w mojej zestawy Eveline zostały zakamuflowane winem i płatkami śniadaniowymi, zauważyłam je dopiero podczas drugiej wizyty.
OdpowiedzUsuńA masła ukryto za peelingami- Biedronka wymaga żyłki Indiany Jonesa :)
Czekam na recenzję masła Azja, też mam, ale nie otwierałam, muszę zużyć TBS najpierw.
Pudełka powiadasz... znowu mnie czeka wyprawa
Opowiadaj moja miła jak ten zapach masła do ciała z Azja Spa...Widzę że też Cie ogarnął szał biedronkowy mnie też :)Super zakupy A ten lakier jest cuuudowny warto było kupić mówię Ci super:)porównywalny do drogich marek
OdpowiedzUsuńA no i chciałam Ci podziękować za otagowania no ja szczerzę nie nadążam dla mnie już za dużoooo he ale dziękuje bo to bardzo miłe:)
Pozdrawiam buziole:)
Dziekuje za informacje o nowych pudelkach w biedronce, przyda mi sie kilka bo juz tone w nieporządku :D
OdpowiedzUsuńBardzo lubie zapachowe swieczki z LaRissy:)
OdpowiedzUsuńwidzę, ze udane zakupy :))
OdpowiedzUsuńZ lakierów kupiłam ten miętowo-pistacjowy i przybrudzony beżowo-różowy. Jestem kiepska w nazywaniu kolorów, ale mam nadzieję, że się zorientujesz, o które mi chodzi XD
OdpowiedzUsuńSuper! Żałuję, że nie załapałam się na zestaw żeli Luksja i lakiery z Eveline... Ale może jeszcze kiedyś będą :)
OdpowiedzUsuń